30 - latek, który zabił młotkiem trzy psy w Starej Kiszewie najbliższe 3 miesiące spędzi za kratami. Tak zadecydował sąd, który przychylił się do wniosku kościerskiej prokuratury o zastosowanie wobec mężczyzny środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu.

W nocy z czwartku na piątek kościerska policja została wezwana do interwencji domowej w okolicach Starej Kiszewy. Kobieta powiadomiła policję po tym jak jej 30-letni syn wpadł w złość i młotkiem uśmiercił trzy psy pilnujące posesji.

Teraz mężczyzna odpowie przed sądem najprawdopodobniej nie tylko za zabójstwo zwierząt. 30-latkowi przedstawiono bowiem kilka zarzutów:

Mówi Radiu Weekend rzecznik kościerskiej policji Piotr Kwidziński.

W sumie mężczyźnie grozi więc do 10-ciu lat więzienia. Jak dowiedziało się Radio Weekend - 30-latek wcześniej leczył się psychiatrycznie.

• piątek, 12 września 2014 13:04

Kościerzyna Sprawą zajęła się policja

30-latek zabił trzy psy młotkiem